w zasadzie nie poradziliście nic gościowi Veileder i pan Gabriel -- towarzystwo od spraw niepotrzebnych
, piszecie o byle czym i jak wam się podoba , ale znajomość prawa jakie tutaj panuje jest dla was odległe - w sumie jedynie co możecie to wazeliniarzyć wszystkim u których pracujecie bo na tyle was stać to widać i słychać
. Nie możecie pomóc temu gościowi bo nawet nie wiecie jak to zrobić , rzucanie przekleństw na kogoś ma sens tylko trzeba wiedzieć jeszcze kiedy to robić , a wam brakuje nawet taktu , jesteście bandą z Polski która nawet nie wie co tutaj robi i być może za co --- myślicie że co , że jak tu siedzicie dłużej od kogoś to już wszystko wolno
. Jedynie na co was stać to zrobienie loda swojemu szefowi i głupie odzywki na forum


